na ptaki z canonem 5d mark iii 1 20150823 1246561994
Canon EOS V Mark III
© Canon Co UK

Lustrzanka Canon EOS 5D Mark III, to obok modeli 1Dx i 1Dc najnowszy pełnoklatokowy model Canona. W tym korpusie zastosowano przetwornik obrazu Digic 5+ oraz matrycę o rozdzielczości 22,3 mln pixeli, przygotowaną specjalnie, jak zaznacza producent, do tego modelu. Poprzednia seria 5-tek posiadała równie dużą, bo 21 megapikselową matrycę. Dla porównania dodam, że Canon EOS 1 Dx ma sensor o rozdzielczości 18 milionów pikseli, a Nikon D800 36 megapikseli. Aparat wyposażono w wiele ciekawych funkcji w tym w tryb zdjęć HDR oraz możliwość wielokrotnej ekspozycji, a także tryb filmowy w jakości HD. Tradycyjnie obraz można zapisać w formatach RAW i JPG w różnych wielkościach i kompresji. W poniższym artykule postanowiłem podzielić się swoimi refleksjami na temat przydatności Canona 5D Mark III w ptasiej fotografii. W czasie testowania korpusu skupiłem się na sprawdzeniu podstawowych elementów mających znaczenie podczas fotografowania ptaków.

na ptaki z canonem 5d mark iii 2 20150823 1237017562
Brodziec śniady (Tringa erythropus)
© Grzegorz Sawko

Ergonomia.

Korpus Canona EOS 5 D Mark III wykonano ze stopu magnezowego. Jest duży i poręczny, a jego znaczna waga – ok. 950 g jest w moim odczuciu zaletą. Dobrze leży w dłoni, a układ przycisków z bezpośrednim dostępem do najważniejszych funkcji pozwala na ich obsługę bez konieczności odrywania oka od wizjera. W tym modelu użytkownik ma do dyspozycji zarówno okrągłe pokrętło na tylnej ścianie korpusu jak też mały joystick, którego już brak w innym pełnoklatkowym modelu Canon EOS 6D.

5D Mark III posiada mocno rozbudowane menu z wieloma przydatnymi funkcjami i ustawieniami, personalizującymi korpus. Przestudiowanie całego menu i zawartych w nim funkcji może zająć trochę czasu, ale warto się z nim zapoznać, aby właściwie skonfigurować ustawienia i wykorzystać w terenie pełen potencjał sprzętu. Aparat posiada dwa gniazda na karty pamięci – CF i SD, co w terenie jest dużą zaletą. W chwilach dynamicznej akcji nie ma często czasu na wymianę kart. Przy dwóch gniazdach nie trzeba się martwić tym, że umknie nam jakaś ciekawa sytuacja.

na ptaki z canonem 5d mark iii 3 20150823 1000906271
Żurawie (Grus grus)
© Grzegorz Sawko

Korpus posiada dodatkowe uszczelnienia zabezpieczając go przed kurzem i wilgocią. Nie znaczy to, że aparat może znaleźć się w wodzie, jednak praca takim korpusem zapewnia względny komfort psychiczny użytkownikowi fotografującemu w trudnych warunkach atmosferycznych czy terenowych. W aparacie próżno szukać automatycznych trybów fotografowania. Jest on przeznaczony dla zaawansowanych fotografów, którzy nie używają w/w trybów. Położone po lewej stronie pokrętło pozwala na ustawienie dziewięciu trybów fotografowania w tym trzech definiowanych przez użytkownika. Bardzo praktycznym rozwiązaniem jest blokada pokrętła, która uniemożliwia przypadkowe jego przestawienie. Sam niejednokrotnie, w innych modelach, zmarnowałem szanse na ciekawe ujęcia, gdy przypadkowo przesunąłem ustawienie trybu fotografowania na sąsiedni. Korpus oczywiście jest wyposażony w tryb filmowania oraz funkcję Live View, a zastosowany 3,2 calowy wyświetlacz z 1040 tys. punktami zapewnia dobry podgląd zdjęć. Użyteczną rzeczą jest także elektroniczna poziomnica, która pomoże wypoziomować aparat w terenie. Wizjer, w którym wyświetlane są podstawowe informacje o parametrach ma niemal 100 procentowe pokrycie z kadrem, jest podświetlany i w zależności od ustawień wyświetla odpowiednio punkty pola AF.

na ptaki z canonem 5d mark iii 4 20150823 1151335612
Żuraw (Grus grus)
© Grzegorz Sawko

Aparat nie ma wbudowanej lampy błyskowej, możliwe jest zatem fotografowanie jedynie z lampą zewnętrzną. Litowo-jonowa bateria pozwala na wykonanie (w zależności od temperatury otoczenia i użytego obiektywu – ze stabilizacją bądź bez) około 700-1000 zdjęć. Aparat wyświetla szczegółowe informacje o stanie baterii wraz z jej procentowym zużyciem. Oczywiście warto zaopatrzyć się w dodatkową baterię lub dokupić grip, którego koszt waha się w granicach 1 tys. zł. Nie zwiększa on szybkostrzelności aparatu, jak jest to w Nikonach, ale zapewnia komfort pracy bez obawy o utratę zasilania.

na ptaki z canonem 5d mark iii 5 20150823 1614684692
Błotniak zbożowy (Circus cyaneus)
© Grzegorz Sawko

Autofokus i migawka

Canon 5D Mark III jest wyposażony w 61-polowy autofokus z 41 polami krzyżowymi i 5 podwójnie krzyżowymi, które mogą pracować w trzech trybach: ONE SHOT, AI SERVO, AI FOCUS. Jest to znaczna zmiana w porównaniu do poprzedniego modelu 5D Mark II, który dysponował jedynie 9 polami AF. Aparat posiada rozbudowane menu AF, które pozwala na precyzyjny wybór trybu pracy fokusa i dopasowania go do indywidualnych potrzeb użytkownika. Podczas pracy można używać wszystkich 61 pól AF, tylko krzyżowych, bądź 15 lub 9 pól AF. W korpusie można wybrać ten sam lub różny udział punktów AF w zależności od sposobu fotografowania - w pionie i w poziomie. Pracę AF można dostosować do własnych potrzeb wybierając jeden z 6 trybów fotografowania:

  1. Nastawa uniwersalna do wielu zastosowań,
  2. Stałe śledzenie obiektów, ignoruj przeszkody,
  3. Natychmiastowe ostrzenie obiektów w obrębie p. AF,
  4. Obiekty szybko przyspieszające i zwalniające,
  5. Obiekty w chaotycznym szybkim ruchu w dowolnym kierunku,
  6. Obiekty w chaotycznym ruchu ze zmianą szybkości

Dodatkowo każdy z trybów posiada bardziej szczegółową regulację pozwalającą na jeszcze precyzyjniejsze ustawienia takich parametrów jak: czułość śledzenia, śledzenie przyspieszanie/zwalnianie, autoprzełączanie punktu AF.

na ptaki z canonem 5d mark iii 6 20150823 1806582438
Batalion (Philomachus pugnax)
© Grzegorz Sawko

Początkowo zastanawiałem się, czy aż tak szczegółowe funkcje AF są potrzebne, jednak w czasie fotografowania przekonałem się, że rzeczywiście, w zależności od warunków, znajdują one zastosowanie. W czasie fotografowania najczęściej używałem trybów nr 2, 3 i 4.

Tryb nr 2 dobrze sprawdzał się podczas śledzenia obiektów, które przemieszczały się między przeszkodami – trawami, gałęziami. Czułość zmiany AF w tym trybie jest spowolniona dlatego nie od razu fokus ostrzył na pojawiających się w kadrze obiektach. Dopiero po dłuższym zatrzymaniu obiektu w polu ostrzenia autofokus zmieniał punkt ostrości. Przy bardziej dynamicznych ujęciach zastosowanie znajdowały kolejne dwa tryby AF – 3 i 4. Jednak w ich przypadku trzeba uważać na szybką zmianę pola ostrzenia. Dobrze wówczas ustawić sobie punkt AF rozszerzony do dodatkowych czterech pól po bokach oraz na górze i dole głównego punktu. Tu może kilka słów omówienia ręcznego wyboru AF. Menu pozwala na ustawienia punktowego AF, poszerzonego o dodatkowe 4 pola, poszerzonego o 8 sąsiednich pól, ustawienie strefowego AF oraz wyboru ze wszystkich 61 punktów. Wyboru tych ustawień można dokonywać zarówno w menu jak i za pomocą przycisków znajdujących się na korpusie (w zależności od ustawień w menu przy użyciu przycisku M-Fn lub pokrętła głównego).

na ptaki z canonem 5d mark iii 7 20150823 1377607668
Gęgawa (Anser anser)
© Grzegorz Sawko

Podczas prób fotografowania ptaków w locie przy aktywnych wszystkich polach AF nie zawsze udawało mi się dobrze złapać ostrość lub aparat tracił ją przepływając na inne obiekty (głównie drzewa i krzaki). Nie mniej takie ustawienia pozwalają na odpowiednie kadrowanie obiektów w ruchu, tak, aby po wykonaniu zdjęcia zminimalizować ingerencję w postaci dodatkowego kadrowania w komputerze.

Ogólnie autofokus bardzo dobrze pracuje w trudnych warunkach oświetleniowych – przy niewielkiej ilości światła, a także w kontrze. Praktycznie nie miał problemów z szybkim łapaniem ostrości na wybranych obiektach.

na ptaki z canonem 5d mark iii 9 20150823 2076976716
Bocian czarny (Ciconia nigra)
© Grzegorz Sawko
na ptaki z canonem 5d mark iii 8 20150823 1504256506
Gęś zbożowa (Anser fabalis)
© Grzegorz Sawko

Zaskoczyła mnie także szybkość jego pracy. Fotografując gęsi w pozycji leżącej z obiektywu 600 mm i podpiętym tc 1.4, mierząc do lecącej w moim kierunku gęsi, opierając się na łokciach aparat „zgubił” ostrość, a następnie „dogonił” lecącą gęś. Zważywszy na okoliczności – niewygodna pozycja do dynamicznego fotografowania, długa ogniskowa i podpięty telekonwerter, który nieco spowalnia pracę autofokusa, aparat mile mnie zaskoczył. Kadr wyszedł może nie za bardzo udany, ale AF zaskoczył swoją skutecznością.

Tryb seryjny

Tryb seryjny jest niezwykle ważny przy fotografii dynamicznej, a właśnie w tym kierunku zmierza ptasia fotografia. Atlasowe zdjęcia ptaków nie przyciągają już takiej uwagi, w przeciwieństwie do ciekawych dynamicznych ujęć. Korpus wykonuje w szybkim trybie seryjnym do 6 klatek na sekundę. Nie jest to imponująca szybkość, porównując do Canona EOS 1Dx, który może fotografować z prędkością 12 klatek, ale porównując do konkurencyjnego Nikona D 800 fotografującego z prędkością 5 klatek na sekundę (6 kl/s. Przy dołączonym gripie) i poprzedniego modelu 5D Mark II robiącego 4 klatki na sekundę, taka prędkość migawki zadowala. Optymalnym rozwiązaniem byłoby 8 kl./s. Przy dynamicznych scenach zwiększałaby się szansa na uchwycenie ciekawego momentu. Z drugiej strony, bufor mieszczący maksymalnie 18 zdjęć w formacie RAW szybko się zapełnia przy seryjnym fotografowaniu i przy wolniejszych nośnikach pamięci zajmuje chwilę zapisanie zdjęć na karcie.

Ciekawym rozwiązaniem jest zastosowanie cichego trybu fotografowania. Znajdzie on z pewnością zastosowanie w fotografowaniu z bliskiej odległości. W tym trybie aparat pracuje naprawdę cicho. Ceną cichej pracy migawki jest wolna praca w trybie seryjnym – jedynie 3 klatki na sekundę. Nie mniej jest to użyteczna funkcja nie tylko w ptasiej fotografii, ale także w fotografii ssaków, które są bardzo wyczulone na dźwięk.

Jakość obrazu.

Bezsprzecznie matryca Canona 5D Mark III generuje bardzo dobrej jakości obraz. Płynne przejścia tonalne, dobrze odwzorowane kolory (oczywiście przy wyborze odpowiednich ustawień balansu bieli), przy zachowaniu szczegółów fotografii. Pełnoklatkowa matryca posiada ciekawą głębię ostrości i przy zastosowaniu długiej ogniskowej pozwala na efektowne wyeksponowanie obiektu.

na ptaki z canonem 5d mark iii 11 20150823 1511248078 na ptaki z canonem 5d mark iii 12 20150823 1997815785 na ptaki z canonem 5d mark iii 13 20150823 1427622257 na ptaki z canonem 5d mark iii 14 20150823 1413421785
na ptaki z canonem 5d mark iii 15 20150823 1013240094 na ptaki z canonem 5d mark iii 16 20150823 1083993198 na ptaki z canonem 5d mark iii 17 20150823 1124483408
Fotografie wykonane z kolejnymi ustawieniami ISO. Kliknij na miniaturkę, aby otworzyć obraz w pełnej rozdzielczości

Duży zakres czułości iso zdecydowanie zwiększa możliwości fotografa. Zakres od 100 do 12800, dodatkowo jest poszerzony o iso 50 i iso 51200 (H1) i iso 102400(H2). Pozwala na fotografowanie niemal w ciemności. Niestety wysokie czułości pozwalają jedynie na dokumentowanie ciekawych momentów, obraz generowany przy wysokich wartościach iso nie ma estetycznego charakteru. (tu zdjęcia iso obok siebie do porównania) Porównanie jakości obrazu na różnych czułościach pokazuje, że obraz przy czułości 3200 iso jest dobry, stosunkowo mało zaszumiony i przy trudnych warunkach w pełni do wykorzystania. Wartości iso ponad 3200, charakteryzują się zwiększoną ilością szumów, która przy wartości 12800 jest już na znacznym poziomie. Subiektywną oceną jest jakość obrazu - szumów. Dla niektórych szum nadaje charakteru zdjęciom i zdjęcia wykonane przy wysokich wartościach iso, na których jest widoczny szum, mają wartość estetyczną na równi ze zdjęciami zrobionymi przy niskich wartościach. Dla mnie górną granicą jest iso1600. Fotografując ptaki staram się nie przekraczać tej wartości.

Podsumowanie.

Podsumowując, Canon EOS 5D Mark III powinien zadowolić każdego fotografa ptaków. Zarówno w kwestii generowanego obrazu, działania autofokusa, czy też wykonania i funkcjonalności. Zastosowane technologie poprawiają znacząco jego przydatność w ptasiej fotografii i zwiększają potencjał, przy obecnym wysokim poziomie prezentowanym w tej dziedzinie. Do zalet aparatu należy zaliczyć dodatkowe uszczelnienie, szybki autofokus wraz z rozbudowanymi ustawieniami, jakość obrazu i niskie szumy, a także cichy tryb fotografowania, czy dwa gniazda kart pamięci.

Nieco odstrasza cena Canona 5D Mark III, która na polskie realia jest dość wysoka i kształtuje się obecnie na poziomie ok. 10 tys. zł. Jednak w porównaniu z cenami Canonowskich „jedynek” - cena Canona EOS 1 Dx to ok. 20 tys. zł – nie wydaje się już taka wysoka, a dla fascynatów ptasiej fotografii na pewno jest do pokonania. Aparat mógłby także mieć nieco szybszy tryb seryjny. Prędkość 6 klatek na sekundę nie jest złym wynikiem, lecz gdyby korpus dysponował prędkością 8 kl./s, jak Canon EOS 7D, to zwiększałaby się szansa na ciekawe dynamiczne ujęcia.

Obserwując rozwój fotografii cyfrowej, trendów i kierunków w jakich zmierza, wydaje się, że dotychczasowy wyścig na megapiksele, który toczyły wiodące w tej dziedzinie marki, został zarzucony na rzecz poprawy jakości obrazu. Nowe generacje matryc i zastosowane w nich technologie wpływają na znaczną poprawę jakości obrazu, rozpiętości tonalnej, odwzorowania barw i głębi.

Canon EOS 5D Mark III jest w pewnym sensie przełomowym modelem z punktu widzenia fotografii przyrodniczej. W odróżnieniu od swojego poprzednika – Canona EOS 5D Mark II, który nie ustępuje mu jakością obrazu, dysponuje o wiele lepszym systemem AF - szybszym i celniejszym, co w tego rodzaju fotografii ma ogromne znaczenie. Korelacja wysokiej jakości obrazu ze sprawnym autofokusem sprawia, że pełnoklatkowa 5-tka wyznacza nowy poziom fotografii ptaków nie osiągalny dla posiadaczy lustrzanek z matrycą typu APS-C. Być może jest to kierunek, w którym zmierza fotografia cyfrowa i niebawem małoobrazkowe matryce odejdą do lamusa.

Zalety:

  • bardzo dobra jakość obrazu,
  • niskie szumy przy wyższych wartościach ISO,
  • sprawny autofokus z 61 polami AF,
  • cichy tryb fotografowania,
  • szczegółowa informacja dot. stanu baterii,
  • dwa gniazda kart pamięci,
  • dodatkowe uszczelnienie korpusu,

Wady:

  • cena
  • tryb seryjny – 6 kl./s – mogłoby być choć 8 kl./s

Pełny opis produktu oraz specyfikacja techniczna jest dostępna na stronie producenta. Wszystkie fotografie do artykułu zostały wykonane opisywanym aparatem z obiektywem Canon EF 600mm/4.0L IS.