autorzy zdjęć: Mateusz Matysiak, Maciej Szymański, Kazimierz Pańszczyk, Michał Piekarski, Paweł Wietecha.

Wstęp

rybitwa bialoczelna sterna albifrons 1 20150914 2095108164
Rybitwy białoczelne - Sterna albifrons) © Mateusz Matysiak

Po omówieniu w poprzednim wydaniu serwisu trzech gatunków tzw. błotnych rybitw z rodzaju Chlidonias, przyszedł czas na zajęcie się kolejnymi reprezentantami tej rodziny. Pierwszym będzie rybitwa rzeczna - najliczniejszy gatunek rybitwy w Europie, który, wbrew nazwie, nie występuje wyłącznie nad rzekami. Silniej jest z nimi związana najmniejsza przedstawicielka omawianej grupy - rybitwa białoczelna. Przetrwanie obu jest uwarunkowane przede wszystkim zachowaniem odpowiednich siedlisk, zapewniających dostęp do miejsc lęgowych i odpowiedniej ilości pokarmu zdolnego wyżywić ptaki dorosłe i ich pisklęta. W coraz większej liczbie miejsc realizowane są lokalne projekty ochroniarskie, w ramach których budowane są sztuczne platformy lęgowe, chętnie zasiedlane przez rybitwy rzeczne. Takie działania, choć bardzo pożyteczne, na większą skalę nie rozwiążą problemów związanych z przekształceniami środowiska czy stratami w lęgach powodowanymi coraz większą penetracją bezpośrednich okolic kolonii przez ludzi. Jedną z najważniejszych ostoi obu omawianych w tym wydaniu gatunków jest Dolina Środkowej Wisły, gdzie Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków realizuje duży projekt ochrony ptaków zasiedlających naturalne wyspy w korycie rzeki (poza rybitwami m.in. mewy siwe czy sieweczki obrożne).

Korzystając z okazji chciałbym bardzo serdecznie zachęcić do wsparcia tego i innych działań OTOP poprzez dołączenie do grona członków i/lub przekazanie na ochronę przyrody 1% podatku dochodowego podczas wypełniania rozliczenia za rok 2011.

Rybitwa białoczelna

rybitwa bialoczelna sterna albifrons 2 20150914 1352540672
Rybitwa białoczelna - Sterna albifrons © Maciej Szymański

Rybitwa białoczelna to przykład zamieszania wywołanego przez połączone siły genetyków i systematyków. Jej wcześniejsza naukowa nazwa brzmiała Sterna albifrons (od łacińskiego albus = "biały" i frons = "czoło") i do dzisiaj można

ją znaleźć w niektórych źródłach, np. w bazie gatunków na stronie światowej federacji BirdLife International. W Polsce przyjęło się jednak używać terminu Sternula albifrons, sugerowanego m.in. przez Komisję Faunistyczną Polskiego Towarzystwa Zoologicznego. Słowo Sternula to po prostu zdrobnienie od słowa Sterna; które pochodzi z języka staroangielskiego i oznacza nic więcej jak właśnie rybitwę. Niektórzy systematycy postulowali używanie tej nazwy jeszcze na długo przed upowszechnieniem się badań genetycznych, które dzisiaj stanowią podstawową metodę badania pokrewieństwa między organizmami. Np. w „Ptakach ziem polskich" Jana Sokołowskiego, w wydaniu z roku 1958, znajdziemy aż trzy wersje nazw używanych przez znanych autorowi systematyków, w których człon rodzajowy brzmiał Sternula (w każdym przypadku różnicą był sugerowany człon gatunkowy). Przywołując Jana Sokołowskiego warto wspomnieć, że wśród regionalnych polskich nazw rybitwy białoczelnej wymienia on „rybołowa mniejszego". Ciekawe, jak zareagowałby współczesny obserwator lub fotograf ptaków, gdyby od spotkanej gdzieś nad rzeką osoby usłyszał, że w okolicy jest kolonia „rybołowów mniejszych"...
rybitwa bialoczelna sterna albifrons 3 20150914 1345825350
Rybitwa białoczelna - Sterna albifrons © Maciej Szymański

W Europie występuje gatunek nominatywny S. a. albifrons, który poza naszym kontynentem zamieszkuje północną Afrykę, oraz zachodnią i środkową część Azji, włącznie z rejonem Zatoki Perskiej, a także Indie. Jego

zimowiska znajdują się u wybrzeży Afryki. W pasie od Mauretanii do Gabonu żyje osiadła rybitwa białoczelna z podgatunku S.a. guineae, a trzeci podgatunek - S.a. sinensis - ma zasięg podzielony na dwa obszary. Pierwszym jest wschodnia i południowo-wschodnia Azja, skąd na zimę rybitwy przenoszą się na tereny między wybrzeżami Azji i północnej Australii. Z kolei osobniki zasiedlające północną i wschodnią Australię oraz Tasmanię jako miejsce zimowania wybierają Indonezję i tropikalne wody południowo-zachodniego Pacyfiku. Jedna z ostatnich koncepcji zakłada, że wszystkie wyróżniane obecnie podgatunki są odrębnymi gatunkami tworzącymi jeden "nadgatunek". Jak widać, nie jest łatwo nadążyć za wciąż zmieniającą się systematyką.
rybitwa bialoczelna sterna albifrons 4 20150914 2093210226
Rybitwa białoczelna - Sterna albifrons © Paweł Wietecha

W całej Europie gnieździ się prawdopodobnie nie więcej niż 55 tys. par tego gatunku. Na przełomie XX i XXI w. najliczniejsze populacje zamieszkiwały Turcję (do 15 tys. par), Francję (okresowo nawet do 12 tys. ), Włochy (do 6 tys.), Hiszpanię (3 tys.) oraz Grecję (do 2 tys.). W Polsce gatunek zasiedla przede wszystkim środkowy odcinek Wisły, dolny odcinek Bugu oraz górny odcinek Narwi. Na zachodzie kraju spotykany jest m.in. w Dolinie Dolnej Odry i w rejonie Ujścia Warty. Poza rzekami rybitwy białoczelne zakładają w naszym kraju gniazda na zbiornikach zaporowych, m.in. na Zbiorniku Jeziorsko, Mietkowskim czy Nyskim. Największe skupisko na Wybrzeżu znajduje się w Ujściu Wisły, gdzie w okresie lęgowym można zobaczyć również dwa inne gatunki rybitw - rzeczną i czubatą. Podobnie jak w przypadku rybitwy rzecznej, wielkość populacji ulega silnym wahaniom między poszczególnymi sezonami, co utrudnia dokładne określenie liczby par gniazdujących w Polsce. Pod koniec lat 90. XX w. oceniano ją na nie więcej niż 1000. Środowiskiem preferowanym przez rybitwy białoczelne są nieuregulowane odcinki rzek z dużą liczbą piaszczystych brzegów i wysp, gdzie gniazda mogą być zakładane również na okresowo zalewanych pastwiskach. Zdecydowanie rzadziej od swoich rzecznych kuzynek rybitwy białoczelne decydują się na zasiedlanie akwenów pochodzenia antropogenicznego.

rybitwa bialoczelna sterna albifrons 5 20150914 1407222325
Rybitwa białoczelna - Sterna albifrons © Paweł Wietecha

Omawiany gatunek jest tylko nieznacznie większy od jerzyka i właściwie już sam rozmiar sprawia, że prawidłowa identyfikacja tej rybitwy nie nastręcza większych problemów. Pomocny jest również żółty dziób z czarną końcówką - unikat wśród rybitw regularnie obserwowanych w Polsce. Warto pamiętać, że jest on żółty tylko w okresie godowym - poza nim ma barwę czarną. Jak wskazuje nazwa, rybitwa białoczelna posiada białe czoło, przez co czarne połączenie dzioba z okiem przybiera postać maski łączącej się za okiem z resztą czarnej czapeczki. Maska nie występuje w upierzeniu spoczynkowym, kiedy kantarek (przestrzeń między dziobem i okiem) jest biały, większy jest też zasięg bieli na czole, natomiast czarna czapeczka zachodzi silniej na bok głowy. Osobniki młodociane ubarwione są podobnie jak ptaki dorosłe w szacie spoczynkowej, ale na wierzchu ciała występuje u nich łuskowaty wzór, tworzony na skrzydłach przez białe obrzeżenia piór, a na grzbiecie przez obrzeżenia czarno-brązowe. Sylwetka jest dosyć zwarta (krępy tułów, krótki ogon), a lot dynamiczny. W szacie godowej skrzydła dorosłych osobników są jednolicie szare z wyjątkiem czarnych skrajnych lotek pierwszorzędowych.

rybitwa bialoczelna sterna albifrons 6 20150914 1142216053
Rybitwa białoczelna - Sterna albifrons © Mateusz Matysiak

Rybitwy białoczelne najczęściej gniazdują kolonijnie (w koloniach liczących przeważnie do kilkunastu par), aczkolwiek zdarzają się również przypadki pojedynczego gniazdowania. Na lęgowiskach ptaki pojawiają się na przełomie kwietnia i maja.

Podobnie jak rybitwy rzeczne, rybitwy białoczelne nie zaprzątają sobie głowy budową wymyślnego gniazda i zamiast tego zadowalają się dołkiem wygrzebanym w piasku, mule albo krótkiej trawie. 2-3 jaja pojawiają się w połowie maja, po czym przez 3 tygodnie trwa ich wysiadywanie. Po wykluciu pisklęta szybko opuszczają gniazdo i chowają się w jego pobliżu, gdzie karmione są przez oboje rodziców. Po 15-17 dniach są zdolne do lotu, a pełną samodzielność uzyskują w wieku 29-31 dni. Jeśli pierwszy lęg zostanie zniszczony, dorosłe ptaki mogą spróbować przystąpić do lęgów ponownie, nawet 100 km od pierwotnej lokalizacji. Najmniejsze europejskie rybitwy odlatują z Polski na zimowiska od połowy lipca do września, po czym wzdłuż wybrzeży morskich przemieszczają się w kierunku Afryki. Z danych, jakimi dysponuje Krajowa Centrala Obrączkowania Ptaków przy Stacji Ornitologicznej Muzeum i Instytutu Zoologii PAN wiadomo, że „nasze" ptaki na pewno podczas migracji zahaczają o Portugalię i Maroko. W Portugalii udało się odczytać obrączkę założoną w kolonii na Wiśle pod Dęblinem (odległość między obydwoma punktami: 3187 km), a w Maroku obrączkę noszoną na ptaku oznakowanym w ten sposób w Ujściu Wisły (dystans 2737 km). Nie wiadomo jednak dokładnie, gdzie ptaki z Polski spędzają zimę.

rybitwa bialoczelna sterna albifrons 7 20150914 2020719148
Rybitwa białoczelna - Sterna albifrons Ptak w szacie młodocianej. © Mateusz Matysiak

Głównym pokarmem rybitwy białoczelnej są niewielkie (3-6 cm długości) ryby, na które poluje latając nad wodą i co pewien czas jak pocisk rzucając się w taflę, by po chwili ponownie znaleźć się w powietrzu, ale już ze srebrzystą zdobyczą w dziobie. Ptaki nie gardzą również wodnymi bezkręgowcami, takimi jak mięczaki, owady i skorupiaki. W polowaniu na owady wykorzystują różne techniki - chwytają je bezpośrednio w locie, zbierają z powierzchni roślin lub z wody.

Rybitwa białoczelna (Sterna albifrons)
Rybitwy białoczelne - Sterna albifrons © Paweł Wietecha

Rybitwa białoczelna jest gatunkiem, dla którego bardzo poważnym zagrożeniem jest nieprawidłowo prowadzona gospodarka wodna, zmieniająca częstość i długość zalewów w dolinach rzecznych. Tam, gdzie ptaki gniazdują na okresowo zalewanych pastwiskach, porzucanie tych ostatnich przez rolników również jest poważnym problemem, ponieważ nie wypasane szybko zarastają wysoką roślinnością i przestają być atrakcyjne dla rybitw. Poza tym lęgom zagrażają zarówno dwunożne (ptaki krukowate, mewa srebrzysta) jak i czworonożne (lis, norka amerykańska, jenot) drapieżniki.

Ptaki zakładające gniazda w miejscach atrakcyjnych ze względów turystyczno-wypoczynkowych nie mają łatwego życia wskutek intensywnej penetracji wysp i dzikich plaż przez ludzi, którzy płoszą dorosłe osobniki i narażają tym samym pisklęta na śmierć z głodu lub przegrzania. Dlatego bardzo cenne są takie inicjatywy jak realizowany od kilku lat w Ujściu Wisły obóz naukowy Grupy Badawczej Ptaków Wodnych KULING, podczas którego wolontariusze z całej Polski biorą udział w badaniach i pilnują kolonii rybitw, sieweczek oraz innych gatunków gnieżdżących się na tamtejszych plażach przed zadeptaniem przez turystów. Niestety w warunkach śródlądowych zorganizowanie tego rodzaju akcji na pewno byłoby dużo trudniejsze ze względów środowiskowo-logistycznych. Wśród sugerowanych przez specjalistów działań ochronnych jest wprowadzenie na terenach zasiedlanych przez rybitwy zakazu dojazdu nad rzekę samochodem, przy jednoczesnym zatroszczeniu się o alternatywne, wygodne miejsca postoju i stworzenie infrastruktury umożliwiającej ludziom wypoczynek nie naruszający spokoju ptakom. Taki zakaz na śródlądziu powinien obowiązywać do końca lipca, natomiast nad morzem, gdzie ptaki jesienią gromadzą się na odpoczynek i na nocleg przed wyruszeniem na zimowiska, postuluje się w wybranych miejscach wprowadzenie zakazu od lipca do października. Jedną z propozycji działań ochronnych jest tworzenie zastępczych miejsc lęgowych w postaci pływających platform, jednak jak dotąd niewiele wiadomo o zakończonych powodzeniem projektach tego typu na terenie Polski.

rybitwa bialoczelna sterna albifrons 9 20150914 1718489722
Rybitwa białoczelna - Sterna albifrons © Maciej Szymański

Wśród osobistych wspomnień związanych z tym gatunkiem do najmilszych należą te związane ze spacerami z moją śp. babcią, która zabierała mnie na spacery wzdłuż miejskiego odcinka Wisły w Warszawie. Dominowały tam rybitwy rzeczne, pomiędzy którymi od czasu do czasu pojawiały się również pojedyncze malutkie rybitwy, często zawisały nad wodą, by po chwili z impetem zanurkować i po chwili wynurzyć się z małą rybką w dziobie. Być może z tego powodu, a może z racji niewielkich rozmiarów i generalnie sympatycznej aparycji darzę ten gatunek sporym sentymentem. Może właśnie dlatego bardzo chętnie latem powracam co roku w Ujście Wisły, gdzie w ramach działań GBPW KULING mam okazję podpatrywać niekiedy setki tych malutkich ptaków, jak przycupnięte między kilkakrotnie większymi od siebie mewami zbierają się na łachach na nocleg, zanim jesienią wyruszą w daleką drogę na zimowiska.

Rybitwa białoczelna jest gatunkiem chronionym prawem polskim, a także unijnym (została wymieniona w Załączniku I Dyrektywy Ptasiej).

Rybitwa rzeczna

rybitwa rzeczna sterna hirundo 10 20150914 1949537986
Rybitwa rzeczna - Sterna hirundo © Paweł Wietecha

Rybitwy, z uwagi na swoje fizyczne podobieństwo i sposób lotu, bywają nazywane „morskimi jaskółkami", co znajduje odzwierciedlenie również w nazwie naukowej rybitwy rzecznej. Człon gatunkowy - hirundo - po łacinie oznacza właśnie jaskółkę. Natomiast rodzajowa część nazwy naukowej pochodzi od staroangielskiego słowa stearn, które znaczy po prostu „rybitwa". W państwach europejskich rybitwa rzeczna jest najliczniej spotykanym przedstawicielem rybitw, stąd w wielu językach nazywana jest po prostu „rybitwą zwyczajną" (pod tą nazwą dawniej znana była również w Polsce). Do wyjątków należą m.in. nazwy fińska i szwedzka, które można przetłumaczyć jako „rybitwy rybne" (odpowiednio Kalatiira i Fisktärna), choć na tle spokrewnionych gatunków nie wykazują się wyjątkową rybożernością (więcej o diecie rybitw w dalszej części tekstu).

rybitwa rzeczna sterna hirundo 11 20150914 1427215328
Rybitwa rzeczna - Sterna hirundo © Paweł Wietecha

Spotykane w Polsce rybitwy rzeczne należą do podgatunku nominatywnego, który poza Europą występuje również w Ameryce Północnej i północnych partiach Ameryki Południowej, w północnej i zachodniej Afryce oraz w zachodniej Azji. Zimę spędza na południe od Zwrotnika Raka. Wyodrębniono również 3 inne podgatunki. W pasie rozciągającym się od Płaskowyżu Tybetańskiego do Pamiru , a także w górach Tien Szan, występuje S.h. tibetana, zimująca we wschodniej Afryce, Indiach i w Azji Południowo-Wschodniej. Mongolia oraz górny bieg Jeniseju aż do Jeziora Bajkał to obszar występowania podgatunku S. h.minussensis, którego przedstawiciele zimę spędzają w północnej części Oceanu Indyjskiego. Trzeci podgatunek - S.h. longipennis - ma areał rozciągający się od północno-wschodniej Syberii do północno-wschodnich Chin. Jego zimowiska znajdują się w Azji Południowo-Wschodniej i w Australii.

rybitwa rzeczna sterna hirundo 12 20150914 1176629981
Rybitwa rzeczna - Sterna hirundo © Kazimierz Pańszczyk

Rybitwa rzeczna jest smukłym ptakiem średniej wielkości o długich wąskich skrzydłach oraz z widełkowato wyciętym ogonem. Spód ciała jest biały, a grzbiet jednolicie jasnoszary. Skrzydła są również głównie jasnoszare, ale z tą szarością kontrastuje czarny pasek utworzony przez końce lotek pierwszorzędowych. Głowę zdobi czarna „czapeczka", a ciemnopomarańczowy dziób ma czarne zakończenie (którego jednak u niektórych osobników może nie być). Młode osobniki mają jasne czoło, dziób jest jasnopomarańczowy, a jasne brzegi piór skrzydeł i grzbietu tworzą łuskowaty wzór. Pełną szatę dorosłego ptaka młode uzyskują przeważnie w 4. roku życia, rzadziej w 3. lub dopiero w 5. Rybitwę rzeczną najłatwiej pomylić jest z bardzo do niej podobną rybitwą popielatą. Ta ostatnia dawniej sporadycznie gnieździła się w Polsce, a obecnie jest regularnie odnotowywana w okresie przelotów, przede wszystkim na Wybrzeżu. Znakomity artykuł dr Michała Skakuja poświęcony identyfikacji obu gatunków - zarówno w szacie młodocianej, jak i ostatecznej - znajdą Czytelnicy na portalu www.birdwatching.pl w dziale „Wiadomości" i kategorii „Rozpoznawanie gatunków". Choć rybitwa rzeczna sama w sobie jest ptakiem poruszającym się z dużą gracją i wdziękiem, to rybitwa popielata ma tego ostatniego jeszcze więcej. Jest to oczywiście subiektywna opinia i na pewno tylko na tej podstawie nie można opierać rozpoznania. Z uwagi na duże podobieństwo między obydwoma gatunkami, w języku angielskim powstała zbitka wyrazowa „commic tern", pochodząca od nazw obu ptaków (Common Tern - rzeczna, Artic Tern - popielata). W Polsce, zwłaszcza podczas jesiennych obserwacji nad morzem, w przypadku braku pewności co do tożsamości obserwowanej rybitwy najczęściej podaje się skrót „Ste hir/par" (rybitwa popielata to po łacinie Sterna paradisea).

rybitwa rzeczna sterna hirundo 13 20150914 1531407395
Rybitwa rzeczna - Sterna hirundo © Maciej Szymański

Na kontynencie europejskim rybitwa rzeczna jest najszerzej rozpowszechnionym gatunkiem rybitwy, na północy występującym liczniej niż na południu. Kompleksowe oceny liczebności sporządzono w latach 80. i 90. XX w. i na podstawie uzyskanych wówczas danych łączną wielkość populacji oszacowano na 210 000 - 340 000 par lęgowych. Do 60 tys. par gniazdowało w Finlandii (w latach 1990-95) i Rosji (1984-88), do 40 tys. na Białorusi (1988-98), do 25 tys. w Szwecji i do 20 tys. w Norwegii (na początku lat 90.). Należy mieć na uwadze, że między latami występowały duże różnice, np. w na Białorusi, gdzie maksymalną liczebność oceniano na 40 tys. par, w niektórych latach było ich prawdopodobnie zaledwie 14 tys. Innym źródłem informacji o stanie populacji jest liczebność ptaków na zimowiskach. Osobniki z Europy Zachodniej i Południowej zimują przede wszystkim na zachodnich wybrzeżach Afryki, podczas gdy pochodzące z Europy Północno-Wschodniej spędzają zimę głównie w Afryce Południowej. W pierwszym przypadku zimująca populacja liczy 170 000 - 200 000 osobników, w drugim zaś od 460 000 do 820 000 (należy pamiętać, że teraz mowa jest o osobnikach, a nie o parach lęgowych).

rybitwa rzeczna sterna hirundo 14 20150914 1036153818
Rybitwa rzeczna - Sterna hirundo © Kazimierz Pańszczyk

W Polsce najliczniej rybitwa rzeczna zamieszkuje północną, wschodnią i centralną część kraju, gdzie związana jest przede wszystkim z dolinami rzecznymi. Mniej licznie występuje na południu i południowym zachodzie - tam preferuje stawy rybne i inne sztuczne zbiorniki. Najważniejszą ostoję tego gatunku stanowi Wisła wraz z jej dopływami. Dla przykładu - na początku lat 90. XX w. w Dolinie Środkowej Wisły gniazdowało około 40% populacji krajowej, ocenianej na 5500-7000 par. Według stosunkowo świeżych danych liczba ta uległa zmniejszeniu i obecnie możemy mówić o liczebności na poziomie 4000-4500 par. Dokładną ocenę sytuacji bardzo utrudniają silne fluktuacje między kolejnymi sezonami, związane m.in. z sytuacją hydrologiczną.

rybitwa rzeczna sterna hirundo 15 20150914 1926999419
Rybitwa rzeczna - Sterna hirundo. Dorosły ptak w szacie spoczynkowej. © Mateusz Matysiak

Jak zostało już wspomniane, rybitwa rzeczna zakłada gniazda w wielu różnych typach środowisk. Buduje je przede wszystkim na wyspach (najchętniej piaszczystych lub żwirowych) z roślinnością na wczesnym etapie sukcesji (a więc dosyć niską). Na zbiornikach śródlądowych zdarzają się gniazda budowane np. na pokosie trzciny czy na wystających z wody pniach. Czasem ptaki gnieżdżą się na podmokłych łąkach albo pastwiskach w bezpośrednim sąsiedztwie rzek i zbiorników wodnych. Tam, gdzie gniazdo budowane jest na piasku lub żwirze, przyjmuje ono formę prostego dołka ozdobionego kilkoma źdźbłami trawy czy muszlami. Bardziej misternymi konstrukcjami są gniazda na wilgotnym podłożu roślinnym (np. na jeziorach), których wysokość może dochodzić do kilkunastu centymetrów. Rybitwy są ptakami towarzyskimi, co związane jest również z ich strategią antydrapieżniczą, polegającą na wspólnie podejmowanych próbach przepędzenia zbliżających się do kolonii drapieżników. W warunkach krajowych największe kolonie liczą do 600-700 gniazd, choć przeważają mniejsze skupiska. Z uwagi na niestałość miejsc wybieranych do założenia gniazda, ptaki nie są do nich przesadnie przywiązane i mogą co roku gnieździć się gdzie indziej. Odpowiedniego lęgowiska poszukują od połowy kwietnia, kiedy powracają z zimowisk. Jedno zniesienie liczy najczęściej 3, rzadziej 1-2 jaja.

rybitwa rzeczna sterna hirundo 16 20150914 1450856684
Rybitwa rzeczna - Sterna hirundo © Maciej Szymański

Jan Sokołowski w „Ptakach ziem polskich" zauważa, że między rybitwami z terenów suchych i wilgotnych wstępują widoczne różnice w ubarwieniu jaj. W pierwszym przypadku są stosunkowo jasne i żółtobrązowe, natomiast w drugim - ciemne i zielonkawe. Nie należy jednak wyciągać zbyt daleko idących wniosków i podejrzewać, że rybitwa sprawdza, na jakim podłożu przyjdzie jej się gnieździć i w zależności od tego składa jaja takiego lub innego koloru. Sokołowski wyróżnia wśród rybitw „szczepy" - po prostu niektóre ptaki zawsze gnieżdżą się na podłożu suchym, a inne zawsze na wilgotnym i to od tego zależy, jak wyglądają składane przez nich jaja. Wysiadywanie rozpoczyna się po złożeniu drugiego lub trzeciego, dlatego pisklęta wykluwają się mniej więcej w tym samym czasie. Cały proces wysiadywania zajmuje około 3 tygodni. Jeśli w tym czasie rodzice są niepokojeni (wysiadują oboje, choć więcej czasu na gnieździe spędza samica), okres ten może się wydłużyć do 26-33 dni. Już w kilka godzin po wykluciu pisklęta opuszczają gniazdo i ukrywają się wśród okolicznej roślinności lub nierówności terenu. Dostarczaniem im pokarmu zajmują się obydwoje rodzice, którzy przez pierwsze dwa dni przynoszą go tylko do gniazda i wtedy też młode do niego wracają. Później pisklaki zaczynają coraz aktywniej przemieszczać się w obrębie kolonii, a rodzice lokalizują je po głosie. Wyrośnięte pisklęta muszą uważać na inne dorosłe ptaki gniazdujące na tym samym obszarze. Jeśli znajdą się przypadkiem na ich terytorium, mogą spodziewać się przeganiania, a czasem nawet zadziobania. Między innymi z tego względu tak groźne jest wchodzenie ludzi do kolonii (np. biwakujących nad rzeką kajakarzy czy plażowiczów) - spłoszone pisklęta uciekają wówczas często na oślep i są szczególnie narażone na zadziobanie przez innych mieszkańców kolonii. Rodzice karmią potomstwo nawet po uzyskaniu przez nie zdolności do lotu, co następuje około 24-26 dni od wyklucia (choć może zabrać nawet 33 dni). Po tym czasie młodzież wypuszcza się na coraz dalsze wycieczki, jednak przez kolejne 3-4 tygodnie co pewien czas powraca na łono rodziny, gdzie może liczyć na darmowy posiłek. Dopiero po 2-3 miesiącach życia częściowo „na garnuszku rodziców" młode rybitwy rzeczne stają się w pełni samodzielne. Same zostają rodzicami przeważnie w 3. lub 4. roku życia, rzadziej już w następnym sezonie lęgowym, który przeważnie spędzają na obszarze zimowisk. Głównym pożywieniem rybitw rzecznych są niewielkie ryby, głównie należące do gatunków mało wartościowych z punktu widzenia gospodarki rybackiej. Poza rybami ptaki nie gardzą również owadami.

rybitwa rzeczna sterna hirundo 17 20150914 1344572982
Rybitwa rzeczna - Sterna hirundo
© Mateusz Matysiak

Migracja rozpoczyna się w lipcu, ale wędrujące ptaki można u nas oglądać dość długo, bo do października. Wiosną pierwsze osobniki powracają już w marcu, a przylot definitywnie wygasa pod koniec maja. Obrączkowane w Polsce ptaki zimę spędzają na atlantyckich wybrzeżach Afryki, od Maroka po południe kontynentu. Według danych, jakimi dysponuje Krajowa Centrala Obrączkowania Ptaków przy Stacji Ornitologicznej Muzeum i Instytutu Zoologii PAN, rekordzistka z Polski między miejscem zaobrączkowania a miejscem odczytania obrączki (czyli między Ujściem Wisły a wybrzeżem RPA) pokonała imponującą odległość 9858 km.

rybitwa rzeczna sterna hirundo 18 20150914 1918354191
Rybitwa rzeczna - Sterna hirundo. Ptak w szacie młodocianej. © Mateusz Matysiak

Do poważnych zagrożeń dla rybitw należą czworonożne drapieżniki, przede wszystkim norka amerykańska i lis, a także wzmagający się ruch turystyczny w bezpośrednim sąsiedztwie kolonii. W ostatnich latach poświęcono rybitwie rzecznej wiele uwagi przy planowaniu zabiegów ochrony czynnej. Polegają one przede wszystkim na montowaniu specjalnych platform, które służą ptakom jako bezpieczne miejsca lęgowe. Jednym z pierwszych obszarów w Polsce, gdzie uruchomiono taki projekt, była Dolina Górnej Wisły. Według nieco już historycznych danych, pochodzących sprzed mniej więcej 6 lat, na terenie tej ostoi gniazduje 350-400 par rybitw rzecznych. Ciężko w tym przypadku mówić o naturalnych miejscach lęgowych, bowiem gniazda budowane są na wyspach na Zbiorniku Goczałkowickim oraz na terenie okolicznych żwirowni, a więc w obu przypadkach mamy do czynienia z lokalizacjami będącymi skutkiem działalności człowieka. Zanik odpowiednich miejsc do założenia gniazda to główny czynnik spadku liczebności tego gatunku w obrębie omawianej ostoi. Aby zahamować niekorzystny trend, członkowie Grupy CZAPLON (lokalnej grupy Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków) postanowili przygotować specjalne platformy lęgowe. Wypełniono je żwirem, aby jak najbardziej przypominały żwirowe wyspy, na których chętnie gniazdują rybitwy rzeczne. W roku 2003 na 27 przygotowanych konstrukcjach gniazdowało 65 par, a rok później już 168 - 40% całej populacji zamieszkującej Kotlinę Oświęcimską. Sukces projektu, wspartego przez właścicieli i dzierżawców żwirowni, a także WFOŚiGW w Krakowie oraz Program Małych Dotacji GEF, sprawił, że ideę platform dla rybitw zaczęto wprowadzać w życie również w innych regionach Polski. W 2009 ruszył projekt realizowany na Zbiorniku Jeziorsko, gdzie w połowie lat 90. XX w. gniazdowało maksymalnie 150 par, które wybierały głównie piaszczyste wyspy i łachy zlokalizowane w dawnym korycie Warty. Utrata odpowiednich siedlisk związana była z procesem ich zarastania przez zarośla wierzbowe. Po zaniknięciu populacji lęgowej na początku XXI w. ostatnio 1-2 pary notowano na wysokości wsi Proboszczowice. Dzięki projektowi w roku 2010 rybitwy powróciły na Jeziorsko w większej liczbie - na platformach gniazdowały 22 pary.

rybitwa rzeczna sterna hirundo 19 20150914 1829360203
Rybitwa rzeczna - Sterna hirundo
© Michał Piekarski

W XIX w. na znacznej części swojego areału rybitwa rzeczna została niemal całkowicie wytępiona. Dorosłe ptaki były masowo zabijane, a ich piór używano do ozdabiania kapeluszy (proceder ten kwitł głównie w Europie i Stanach Zjednoczonych). Dopiero po wprowadzeniu ścisłej ochrony w wieku XX udało się zatrzymać gwałtowny spadek liczebności populacji, które stopniowo zaczęły się odbudowywać.

W latach, kiedy przychodzi nam zmagać się z katastrofalnymi powodziami, przyrodnicy dodatkowo muszą odpierać szereg często nieprawdziwych zarzutów ze strony osób obwiniających ich za wszelkie zaniedbania władz w dziedzinie nbezpieczeństwa przeciwpowodziowego. Często w takich dyskusjach nasi adwersarze wskazują przykład rybitw i innych ptaków, które z „winy przyrodników" straciły swoje jaja i pisklęta w nurtach wezbranej rzeki. Musimy jednak pamiętać, że wiosenne czy letnie wezbrania nie zdarzają się od kilkunastu czy kilkudziesięciu lat, ale są zjawiskiem powtarzającym się co pewien czas od tysięcy lat. Rybitwy są ptakami długowiecznymi - dożywają nawet 33 lat, dlatego zdążyły wykształcić strategię polegającą na tym, że straty w przychówku w jednym roku można „odrobić" w innym. Oczywiście ta strategia będzie się sprawdzać tak długo, jak inne negatywne czynniki nie zaczną całkowicie niweczyć wysiłków rybitw poza latami powodziowymi.

Rybitwa rzeczna jest gatunkiem objętym ochroną ścisłą, znajduje się również w Załączniku I do tzw. „Dyrektywy Ptasiej" Unii Europejskiej.Antoni MarczewskiŹródła: